Rozmowy przy kawie (7) |
Witajcie (chciałam napisać poniedziałkowo , ale to przecież piątek ,tak przez pracujących uwielbiany piąteczek - przez te długie dni swiąteczne kićka mi się wszystko) O matulu , ale z...ty Dekalog Kompostowy , oby tylko nie wylądował na kompoście przyznam się bez bicia ,ze parę punktów będzie mi trudno wypełnić , bo zwykły człek ze mnie i czasami grzeszę ale się postaram Margolciuzainteresowałaś mnie tą genealogia rodzinnną , kiedys dawno temu tez miałam ambicje cos takiego zrobić , ale po śmierci babci całe moje żródło informacji się skończyło i sobie odpuściłam miałam nawet znaleziony w sieci program do tego odpowiedni a Ty w jaki sposób sobie radzisz z tym? Aniupiekna opowieśc o koledze z liceum , az trudno uwierzyć ,ze taka nieśmiała byłaś ciekawi mnie i to bardzo , jakie wrażenia z gołych pośladków Lucynko chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie wygonił by Cię z Kompostownika lubię oglądac Twoje zdjęcia , mimo ze się nie odzywam ( a według dekalogu powinnam chyba ) lecę zaraz obejrzeć żmijowca Wszystkim którym komp odmawia posłuszeństwa ( wiem ,ze Pati i Misi) współczuje bardzo i mam nadzieję ,że naprawia , albo jakimś sposobem uzbierają na nowy sprzęt Janeczko piękna kolekcja grudników , eM sam sie nimi opiekuje , czy to tylko z nazwy ,ze Jego mój od razu by ususzył , albo przelał |