Rozmowy przy kawie (7)
Dzień dobry! dopiero mi internet wrócili, a już drżałam, ze z okazji fajrantu do trzech króli nie naprawią...i na tym kończą się optymistyczne wieści...chorzy jesteśmy już wszyscy oprócz R., który został wydelegowany do apteki. Na szczęście im nam z mamą gorzej, tym dzieciom lepiej, więc nawet nie są specjalnie marudne, za to oczekują obchodzenia Sylwestra z pompą....kulinarnie przygotowałam, co trzeba, zastawię stół, puszczę im Polo TV i niech swiętują bardzo szczęśliwy

Iwonko, przekaż latorośli najlepsze życzenia! To termin porodu miałaś wyjątkowo odświętnyaniołek

Janeczko a teraz jest szansa, żebyś się wylezała? Dzieci oczywiście nie leżały, tylko jak miały wysoką gorączkę, ale młode są, przeżyją....chybataki dziwny

Zmykam dokończyć sałatkę z polędwiczkami i może uda się choć godzinę poleżeć. Potem jeszcze wpadnę pokompostować sylwestrowo aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM