Dwa w jednym, czyli miejska dżungla
Kochane, ze zdrowiem już lepiej, choć jak zwykle w takich przypadkach kończę cykl chorobowy bólem zatok czołowych.
Marysiu wypytam W. o dzika, on przepisy czyta przez przyrządzeniem potrawy, potem stwierdza, że i tak zrobi po swojemu oczkoW. polował także, ale już tego nie robi. Za to koledzy myśliwi czasem coś podrzucą wesoły Domek ciasny ale własny wesoły

Serdeczne życzenia spełnienia marzeń w nowym roku! A jeśli nawet się nie spełnią w nadchodzącym roku i przyjdzie się zmagać z problemami to - nie dajmy się! bardzo szczęśliwy



  PRZEJDŹ NA FORUM