Rozmowy przy kawie (7)
Zuzanko nieustannie wspieram Was w myślach w kwestii zdrowia każdego z Was i na dodatek w kwestii przezwyciężenia oporu Mamy W. w zakresie opieki. Róże będą wdzięczne W. za zrębki. Dobrego roku Wam życzę!
A że coraz częściej myślę o tym jak będę się czuła z gratisem otrzymanym od życia to chyba temat na dłuższą dyskusję i to w cztery oczy. Może kiedyś zawitacie w moje strony.
Pat tak płakałaś za śniegiem to dlaczego teraz ukrywasz się w domu i czekasz na przetarcie szlaków przez innych? Ruszaj do boju! Przypominałam Ci kiedyś, że śnieg to nie tylko piękne widoki ale także utrudnienia w komunikacji no i także odśnieżanie posesji i przyległych chodników. Ale wbiłaś się już w taki stupor, że widziałaś tylko i wyłącznie te piękne widoki. Teraz niestety dopadnie Cię proza życia z udziałem wymodlonego śniegu. Serdeczne uśmieszki, uściski i ucałowania dla Ciebie i Twojego stadka.
Reginko zatańcz na Sylwestra z wnukiem w ramionach. Nie zapomnisz tego długo! Mówi Ci to babcia 20-to letniego chłopaka. Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej. Chwała Twojemu M. że tak dba o Ciebie w chorobie. Trzymam kciuki za całkowite wyzdrowienie!
W pewnym wieku musimy liczyć się z koniecznością niesienia pomocy bliskim, najbliższym niezależnie od tego jak sami się czujemy i jak mało mamy czasu. Taka jest kolej rzeczy.
Aniu Sweety mam nadzieję, że odpoczęłaś choć troszkę po tym najeździe gości. Ciesz się Córką i M. póki masz Ich przy sobie i przekaż proszę moje serdeczne pozdrowienia.
Iwonko podejrzewałam, że Twoje lekceważenie zdrowia tak się skończy! Dostałaś antybiotyk? Jestem taka mądra bo przed dwoma tygodniami też go w końcu zaliczyłam po pięciu dniach choroby. Trzymam kciuki za Twoje zdrowie i mam nadzieję, że dzisiaj jest już dużo lepiej. Całusy!
Mario mam nadzieję, że choroba nie rozwinęła się i przygotowania do domówki sylwestrowej u Ciebie są już na finiszu. Pokazywałaś pięknie dekorowane pierniczki, później domki piernikowe a teraz ... takie cuda! Przepiękne są te jajeczne koronki. Podziwiam!
Ewo nie masz obowiązku i dlatego dla Ciebie tym większy buziak ode mnie!
Małgosiu róże będą Ci wdzięczne za to odśnieżanie!
Grażynko Ty także robisz takie jajeczne cuda jak Maria? pochwalisz się ubiegłym rokiem?
Misiu masz jeszcze świnkę czy już pojechała?


  PRZEJDŹ NA FORUM