Piękne włosy i paznokcie
Wasze sprawdzone sposoby
No, W. zaczął tracić bujna swa czuprynę jeszcze w technikum, jeździł gdzieś w okolice Lubania do znachora, który ponoć robił cudowny specyfik na porost włosów. Tłumy do niego zjeżdżały. Podobno w pociągu, w miarę zbliżania się do stacji docelowej, pozostawali sami łysi lub łysiejący bardzo szczęśliwy W. smarował się tym, ale jak go wzięli w kamasze, to się skończyło smarowanie. I obecnie jest byłym brunetem wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM