Przedstaw się nam
Janko, bardzo dziękuję za przywitanie miłe i zapraszające do zmiany orientacji ze skrytego podglądywacza w lekkiego ekshibicjonistę wesoły Wprawdzie nie mam wiele do pokazywania, ale może rzeczywiście gdzieś należałoby się wyspowiadać ze swoich ogrodowych grzechów. A grzeszę bardzo... ale co roku mam postanowienie poprawy
Magorzatko, te niezapomniane przeżycia gdy wysiadywałaś jajka a potem dbałaś o pisklęta cały czas mam przed oczami. To było ogromne przeżycie dla czytelnika wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM