Drugie życie roślin
Nasze i cudze pomysły
Mimo że to roslina pospolita to niestety jest pod częściowa ochroną, ale dlaczego to pojęcia nie mam.
Nie jest zagrożona bo jest jej całe mnóstwo.
Siedzą na stołkach i aby pokazac że coś robią to wymyślaja glupotypan zielony
Większość osób nie interesuje się tym co jest pod ochrną bo i nie ma takiej potrzeby - trzeba by było poświęcić na lekture kilka dni przed wycieczką do lasu
Tam gdzie mam działkę ludzie nawet nie wiedzą ,że cos może być pod ochroną
1 Rozmawiając kiedys z miejscowymi na temat Siedzunia sosnowego (czy też Szmaciaka różnie jest nazywany) odpowiedzieli mi że tutaj to wszystko mozna zbierać ,że tutaj to nic nie jest pod ochroną
2 Potrzebowałam spuścić trzy sosny w lesie poszłam do własciciela lasu i mówie że potrzebuję na huśtawkę . Dogadaliśmy się , ale mowię do niego że z tego co się orientuje to trzeba powiadomić leśniczego o wycince
A on mi na to co Q...wa mój las i nikogo nie będę powiadamiał

3 Odbiegając od tematu do lasu jesienią chodzili z burkami bez smyczy, a jak wiadomo do lasu bez smyczy nie wolno chodzić ze względu na zwierzęta ,które w nim mieszkają i to nie jest ważne czy las jest nasz czy nie ( no chyba że ogrodzony)byli przekonani , że możnalol. Przyszedł nowy leśniczy służbista posypał mandatami i skończyły się spacery z burkami po patyki do lasu.
Dopóki sie nie przekonamy na własnej skórze nie jesteśmy po prostu w stanie znać wszystkich przepisów i roslin pod ochroną
Jadąc nad morze miałam w planach wydmuchrzycę piaskową przywieźć ,u naszej Constancji w ogrodzie ją pierwszy raz zobaczyłam jeszcze na FO. napisałam o pomyśle i ktos mnie pinformował że ona pod ochroną.
Kto by pomyslał że tak inwazyjne trawsko co zarasta wydmy jest pod ochroną. zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM