Rozmowy przy kawie (7)
Witajcie poświątecznie
Mam, mam w końcu internet
Wiecie jaka to mordęga go nie mieć, jakaś masakra
Mam nadzieję, że wszyscy żyjecie po tych wszystkich przygotowaniach i konsumpcjach
U mnie spokojnie, leniwie chociaż na dworzu -6 + niespodzianka w postaci białego puchu. Może nie ma go zbyt wiele ale zawsze jest





i cząstka tego o co się wzbogaciłam



reszta w odpowiednich działach


  PRZEJDŹ NA FORUM