Rozmowy przy kawie (7)
Witam poniedziałkowo ! O pies to przyjaciel ja bez niego ani rusz , nie włazi mi do łóżka nie wchodzi do pokoju tam gdzie mu nie wolno. Szczeka oznajmiając np. ze listy są skrzynce a i jak obcy zbliża się.No jak go nie lubić i pilnuje Dominika .Wszystko zależy jak go nauczymy i jest zwykłym burkiem niby wilczkiem wziętym z schroniska.
kotki milutkie ale to ich łażenie po śmietnikach oj jakoś...chyba że tylko w domu przebywa to tak. A i tak nie mogę mieć bo alergia jest na sierść kota jednego domownika...zawstydzony
Zuza ! to jest nas dwie w śmieciach zamotane he, he... ja też pomyliłam dzień wywozu worków z plastikami i na Święta zostaję z nimi. Nie tylko Wa-wa ma taki harmonogram bo prowincja też he, he
No to biorę kawkę Pati , karpatkę Bogusi i znikam w czeluści domowej.

A Iwonko chyba o łapce na myszy musisz pomyśleć ...brrr wygoń żeby się nie rozmnożyły o rany... diabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM