Przepisy bożonarodzeniowe i adwentowe
Kutia tak, jak robił mój dziadek - co dom to trochę inny przepis, ale u mnie jest zawsze tak:

ok. 1 szklanki pszenicy (sprzedawanej w sklepach pod nazwą 'kutia' zwykle, takiej łuskanej, nie od chłopa prosto z pola)
mniej więcej pół puszki masy makowej (dziadek oczywiście robił z prawdziwego mielonego maku z cukrem, ale ja jestem leniwa), ok 1 szklanki miodu i bakalii, ile kto lubi: u mnie najwięcej rodzynek, skórki pomarańczowej i orzechów włoskich.
Pszenicę zalać na noc wodą, rano zagotować na pół miękko. Ostudzoną wymieszać z makiem, miodem i bakaliami. Najlepiej smakuje drugiego dnia, więc ja robię dzień przed wigilią. Może stać i kilka dni, ale w lodówce, inaczej kiśnie.



  PRZEJDŹ NA FORUM