Rozmowy przy kawie (7)
U mnie Wigilia będzie tradycyjnie postna. Mimo zmiany przepisów, ja nie zamierzam zmieniać zwyczajów bardzo szczęśliwy I ciągle udoskonalam menu. U moich rodziców np. nie było postnego barszczu (jak się potem okazało, było bynajmniej niepostny na wywarze, jaki zostawało po gotowaniu szynek), a karp był bez panierki. Babcia się umęczyła smażąc go na patelni. Pryskało strasznie. Ja teraz robię w panierce i nie tylko karpia, przy czym smażę na maśle, ale w piekarniku, więc lol Śledzie co jakiś czas są inne. No i dla eMa i taty robię kutię. Sałatki jarzynowej też zawsze mam dużo, ostatnio 9 litrów, z czego po słoiku dla teściowej i Mamy. A resztę zjadamy do śniadań i obiadów do Trzech Króli. Poza tym piekę absolutnie dużo ciast, bo i moim goście (ani bratowe, ani rodzice nie pieką w domu, tylko mają kupne, Teściowa już nie piecze, a szwagier piecze średnio) i my jemy je aż do 6 I. Zatem zawsze jest kilka rodzajów drobnych ciasteczek, zawijane makowce, sernik z brzoskwiniami, no i 2 rodzaje pieników. Żadnego z tych ciast nie piekło się w moim domu. Co ważniejsze, miłość do własnoręcznych, 100% domowych wyrobów skutecznie zaszczepiłam u Agi bardzo szczęśliwy Tym samym jak się nastoje w kuchni przed Wigilią, to potem tylko wyciąga się z lodówki, czy pomieszczenia gospodarczego. Najwyżej tylko jakieś mięsko machnę bardzo szczęśliwy
Zmieniając temat, wczoraj me dziecię zrobiło mi niespodziankę. Zadzwoniło, a potem razem z koleżankami i kolegami ze stancji odśpiewało 100 lat bardzo szczęśliwy z okazji moich 18 urodzin. Bosszzz, jak oni pięknie śpiewali lol
Jasiu! Co do 29 XII to jeszcze szczegółowo się okaże. Wówczas dam znać bardzo szczęśliwy Ale widzę, że u Ciebie wiosna zdziwiony
A renifera machnę, jak ... się zwlekę z łóżka. Na razie leniuchuje po wczorajszym dniu.
Justynko! Kutia nie jest skomplikowana do zrobienia. Mak kupuje młotkowany, więc tylko zalewam wrzątkiem. Gotuje pszenicę. A potem dodają sporo różnorakich bakali, w tym posiekane daktyle i figi. Uzupełniam miodem. I Gotowe. Niestety proporcji Ci nie podam, bo od dobrych kilku lat robię na oko.


  PRZEJDŹ NA FORUM