Rozmowy przy kawie (7)
No przemogłam już trochę choróbsko...dobrze, że wczoraj jeszcze czułam się nie za bardzo, bo bym okna umyła a wieczorkiem Aleksandra jednak u nas postraszyła i dzisiaj miałabym na szybach to samo co wczoraj wesoły No to najgorsze dwa okna w "salono-jadalnio-sypialni" umyłam dzisiaj, pierożki z kapustą i grzybami skończyłam około 22....zamroziłam wg wskazówek Bogusi, zostało mi ciasto na uszka, więc grzybki się moczą i jutro zrobię i zamrożę wesoły

Tez nie lubię mrożonych potraw ale w tym roku nie mam wyjścia wesoły zostałam sama z bratem, tzn. sama...chłopaki przyjadą dopiero w wigilię więc muszę wykorzystać następny weekend na gotowanie by w wigilię nie stać nad garami cały dzień wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM