Rozmowy przy kawie (7)
No i wzięło się i rozpadało , przez chwilę nawet gradem zakręcony dobrze ,że zdążyłam się trochę dotlenić w ogródku kiedy jeszcze słoneczko było cool Zabrałam się w końcu za meble na dole i umyłam ogromne okno tarasowe - ile mnie to zdrowia kosztowało wykrzyknik Nie cierpię myć tego okna diabeł Chwila odpoczynku i trzeba zasłony powiesić !

Bea boskie korale bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM