Rozmowy przy kawie (7)
Misiu, to okropne, co Wam sie przytrafiło! Dobrze, że dobrze sie skończyło.
Pewnym moim znajomym w podobnej sytuacji uratował życie pies, ich suczka zaczęła szczekać w nocy, poczuła, że cos jest nie tak w powietrzu. Gdyby nie sunia, to z pewnością wszyscy by nie żyli, bo zagrożenie było duże.


  PRZEJDŹ NA FORUM