Rozmowy przy kawie (7)
Wróciłam... nawet kolejki w Urzędzie nie było jednak żeby nie było tak różowo to dwa razy musiałam tam jechać bo potrzebna była karta pojazdu przy wydaniu dowodu..wrr
potem jakieś zakupy po drodze,butla z gazem wymieniona, na działkę mogę jutro jechać tylko czy nie zmarzniemy - się okażeoczkono i głowa zaczęła boleć..ehh a tu jeszcze trzeba ogarnąć mieszkanie..


  PRZEJDŹ NA FORUM