| Rozmowy przy kawie (7) |
| Ja już po zakupach weekendowo-spotkaniowych W związku z tym trzeba przygotować jakąś kolację ,a przed wybieramy się na lodowisko - jak długo nie będę się odzywać to znaczy że na ortopedii leżę Na kolację wymyśliłam zupę pekińską (Pat już ją u mnie jadła ), łosoś ze szpinakiem w cieście fr. , udka i skrzydełka pieczone , cannelloni , zapiekany schab z pomidorami i mozarellą oraz krewetki po indyjsku ,a na deser Pavlova Dlatego dziś tylko ziemniaczki z sadzonym jajkiem Misiu ja też nie lubię z chłopakami chodzić po sklepach Bogusiu nie ma to jak praca którą się lubi |