Piec kuchenny obudowany domem, a on ogrodem
Krzysztof ma rację, te kocie siuśki muszą być utrwalane; na razie moje dwa koty dają radę, ale możemy też zawsze dobrać/dokupić trochę kotów, nieprawdaż, EwciuM?
Ze śledziami miałam zamiar kiedyś spróbować, już nawet szłam ze śledziem i szpadlem, ale histeryczne zachowanie psów uprzytomniło mi, że one będą chciały odzyskać te zakopane śledzie, co mogłoby spowodować opłakane dla roślin skutki, więc odpuściłam.


  PRZEJDŹ NA FORUM