Rozmowy przy kawie (6)
Basieńki wszystkie najlepszego z okazji Waszego święta wesoły

Bogusiu u nas też w żłobku wszawica była i zostało to zgłoszone do sanepidu i wtedy przychodziła pielęgniarka i sprawdzała i nie było dyskusji. Pamiętam że był taki śmierdzący płyn na wszy za mojego dzieciństwa zapytam mame to Ci powiem.

A swoją drogą rodzice nie raz pokazują jacy są ą i ę a podstawowej higieny nie umieją utrzymać i potem niewinne dzieci cierpią:/ o różnych głupich podpisach nie wspominając...

dobrze, że już czawartek nie umiem się odgrzebać z zaleglości.


  PRZEJDŹ NA FORUM