Rozmowy przy kawie (6)
Nasi rodzice tyle zgód nie podpisywali i nikt nie zrobił nam krzywdy. Teraz wszystko poszło w takim kierunku, jakby ktoś oszalał... Ale to wina rodziców i "świadomości" praw. Ciekawe, ze wszyscy maja prawa, a z obowiązkami jest znacznie słabiej diabeł
Dziś cz. II nudnego szkolenia. Stawiam kawy i herbatki i znika płacze Miłego dnia lol


  PRZEJDŹ NA FORUM