Rozmowy przy kawie (6)
pomocy...dziewczyny pomóżcie mi, bo córcia przed chwilą dzwoni z płaczem, bo wnusie znowu w głowie mają wszy, a były czyszczone i po wyczyszczeniu poszły do szkoły i dzisiaj powtórka z rozrywki, noż k....a mać co robić mamy, bo tak dalej być nie może, nikt z rodziców nie reaguje na to, czy co??? niby pani jakaś przyszła 1 raz głowy dzieciom sprawdziła i do domu wysłała kilka osób i na tym się skończyło, a córcia walczy z wiatrakami, no gdzie to zgłosić ma co??...kurde mnie już na samą myśl łeb swędzi, a przytulałam je wszystkie w niedzieletaki dziwny co robić, poradźcie proszę..


  PRZEJDŹ NA FORUM