Rozmowy przy kawie (6)
Witajcie po malutkiej przerwie bardzo szczęśliwy
Zimno jak diabli chociaż białego ani widu ani słychu
Żal posiadacza gipsowej stopki smutny
Rudego przybytku nie zazdraszczam ale rozumie chęć przygarnięcia i to w takiej porze roku oczko Pati nie zastanawiałaś się czy przypadkiem ktoś specjalnie ich nie podrzuca?
Prąd, wieczna mordęga podczas płacenia. Zauważyłam, że ceny zależne są od sprzedawcy. U mnie np. za kW płacę drożej niż rodzinka w pomorskiem płacze

Ale zazdraszczam wszystkim pirniczącym, uszkującym, pirogującym ..... bo ja w szczerym polu zmieszany


  PRZEJDŹ NA FORUM