Rozmowy przy kawie (6)
Dzień dobry aniołek
Śliczny rudzielec, kiedyś może i do mnie taki zawita. Chociaż nie powinien. Jak alergologowi powiedziałam, że mam już 2 koty to się diabeł. Radził się ich pozbyć, ale rodzina to się mnie prędzej pozbędzie niż kotów.

Widzę, że ruszyła produkcja pierników, pierogów. Fakt.. czas się zabrać za sprzątanie, gotowanie. Tylko chęci coś brak. Dobrze, że jest mróz to wymówka, żeby z oknami jeszcze poczekać. Zresztą do świąt kocie ryjki jeszcze tak okna upaskudzą, że najlepiej umyć parę dni przed.


  PRZEJDŹ NA FORUM