Rozmowy przy kawie (6)
    myudah pisze:

    Nie wiem czy o takie działanie Pat chodziło.lol Chyba zadowolona nie będzie.pan zielony Miało u niej popadać. Rzekłabym, że nie za mocny. Ostatnimi czasy mocno wiało, teraz to pikuś, ale chmurki poleciały migusiem.


No właśnie...człowiek się stara, a wychodzi jak zawsze lol U nas bardzo pochmurno, chmury takie śniegowieszczące, ale zadna prognoza śniegu jednak nie przewiduje...za to od jutra już mróz w dzień...zawsze to cośtaki dziwny

Zrobiłam drugą częśc zakupów, kupiłam trochę gotowców do dekoracji kartek i zaoszczędziłam sporo kasy, nie kasując jednemu panu auta...zaparkowałam tak, że jemu i sobie złożyłam lusterka, byłam pewna, że bez szkód już stamtąd nie wyjadę, a tymczasem pan się objawił i zamiast mnie obwrzeszczeć za złożenie lusterka pokierował tak, że wyjechałam bez szwanku....ale spociłam się jak myszbardzo szczęśliwy A teraz idę weekendować i zbierać siły na popołudnie i sobotę z dziećmi, bo eMowi znowu pół weekendu ukradli i bęzie jutro wieczorem płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM