Prace renowatorskie
Drugie (albo i trzecie) życie przedmiotów
Esmeraldo już sam pomysł podania M śniadania do łóżka jest przesympatyczny a do tego ta pomysłowa, dedykowana jubilatowi taca. Zamyśliłam się - nie, nie podałam nigdy mojemu M śniadania do łóżka (oczywiście z wyjątkiem choroby), owszem w dniu urodzin, imienin albo wspólnej rocznicy zawsze był albo uroczysty obiad albo kolacja albo impreza ale śniadanie do łóżka nie. Nie wiem dlaczego, chyba nigdy nie wpadłam na taki pomysł.


  PRZEJDŹ NA FORUM