Rozmowy przy kawie (6) |
Dzień dobry śpiące bardzo....Sarulek rozkoszujacy się pobytem w domu poszedł wczoraj znowu spać po północy, więc oczy na zapałki mam![]() ![]() co do rajstop, to też nienawidze...to chyba spuścizna po dzieciństwie, kiedy do wyboru były wściekle gryzące nogi elastyczne albo ala wełniane, zwijające się w obwarzanki, zatem nawet na mrozie, wolę, zeby mi tyłek do cienkich dżinsów przymarzał niż mieć coś pod spodniami ![]() Pogoda dziś zdecydowanie zachęca do ponownego rozważenia edukacji domowej i samodzielnej produkcji zywności, zeby nosa nie wychylać z domu, ale trzyma mnie myśl o tym, że może ten zapowiadany deszcz cichaczem przejdzie w śnieg? ![]() |