Zdjęcia naszych prac - druty i szydełko
Małgosiu, jeśli to akryl to cudów nie ma, nigdy go tak nie rozciągniesz, żeby dziury w ażurze były w pełni widoczne. Chusta Zuzi, na ten przykład po zrobieniu była o 1/3 krótsza i połowę węższa i ażuru praktycznie nie było widać - po to właśnie jest blokowanie - Twój szal generalnie wychodzi bardzo fajnie i jeśli nie zależy Ci na dziurawości to bym robiła dalej. Natomiast jeśli miał być zwiewny i przejrzysty to niestety musi być cieńszy i z naturalnego surowca.

Apropos Zuziu, musze Ci wysłać jeszcze instrukcje odnośnie do prania i suszenia, a ostrzegam, że bedzię upierdliwiepłacze

Aniu, praktycznie cztery zostały, tę dla Ani-Sweety skończę do końca tygodnia...chyba, zaskoczyła mnie jej półksiężycowatośc... tzn. wiedziałam, że wyjdzie taki kształt, ale jakoś nie ogarnęłam, że to oznacza przeszło pół tysiąca oczek w rzędziezdziwiony W szydełkowej się rabnęłam, a Delight niestety się fatalnie pruje, więc wrócę do niej po weekendzie i opracuję nowy wzór, który ukryje ten błąd...


  PRZEJDŹ NA FORUM