Rozmowy przy kawie (6)
Witam dopiero teraz ,bo większość dnia poza domem byłam . Córka zapisała się w stolicy na kurs kosmetyki estetycznej i potrzebowała królika doświadczalnego lol Miała być nim jej koleżanka ,ale rano przysłała wiadomość ,że jednak nie może zakręcony I padło na mnie , specjalnie szczęsliwa nie byłam no ale cóż można było zrobić , królik być musi bardzo szczęśliwy A że dziś była nauka zakładania tipsów to zostałam tipsiarą pan zielony
O matko jak z tym ciężko się pisze zakręcony
Po powrocie trzasnęłam Basine placki rzucane - rewelacja wykrzyknik wszyscy się zajadali bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM