Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.1
Joasiu mnie też kolorowy ogród rozwesela jak tylko roletę podciągnę do góry i kawkę popijam aniołek



Elu mój Sekret Joy też zamierza kwitnąć dwoma kwiatkami.



Cieszy oko taki ogród, lecz ja w tym roku mam problem ze zbiorem nasion. Różnica temperatur bardzo duża i u mnie kwiaty pleśnieją. Nie zebrałam żadnego nasionka zakręcony Nawet z rudbekii, a cudne były w tym roku



Dziś będzie remontowo, dawno Was nie męczyłam..... Ciągle tylko marudzę, że je robię..... Oto one aniołek I pamiętajcie ile mają lat. Niestety, nic na razie nie mogę zrobić z oknami werandy, póki nie będzie wyremontowana.... Koszmarnie to wygląda... Na początek pokój gościnny zamieniony w pracownię renowatorską.
Tu się odbywa wydłubywanie starego kitu z okien wewnętrznych, ponowne kitowanie (to robota męża) i malowanie (to już niestety ja). Szukam pomysłu na wyczyszczenie tych mosiężnych klamek....




Tak wyglądają z wewnątrz okna zewnętrzne, po zdjęciu tych dostawianych





Na zewnątrz wyglądają cudnie, biorąc pod uwagę rozlatującą się elewację. Tylko ta weranda. Strasznie duży koszt zrobienia takich okien. Małe (bez szklenia!!!) 400, duże 800, co daje chorą kwotę 3200..... Łatwiej będzie pozbyć się werandy....




Taki pojemnik zjechał na podwórko, do składowania papy, gruzu, desek osmołowanych... Ponownie teren, który kiedyś był trawnikiem został lekko 'potargany'. Teraz tylko trzeba go zapełnić i muszę się zmieścić w 2m3.... za całe 300 złociszy zmieszany



Dziś nasz osobisty pomocnik, który uwielbia nam pomagać...... Mnie przy wywalaniu odpadów do utylizacji, a Bogusiowi przy suszeniu węgla...... Wiecznie czarna jest.... I od kolegów pchły do domu przynosi





  PRZEJDŹ NA FORUM