Rozmowy przy kawie (6)
Dziękuję wszystkim za życzenia i słowa otuchy dla mnie, podstarzałej studentki wesoły A pojutrze znów do pociągu.

A co do tych temperatur... widziałam wczoraj, że niektóre lilie mi wyłażą spod ziemi! I co ja mam teraz z nimi robić?

Basiu - u mojego R. w domu rodzinnym wigilijną zupą była właśnie grzybowa z łazankami. Ja ją bardzo lubię, ale metodą mojej Mamy na Wigilię gotuję barszczyk z uszkami.
Jednak po ugotowaniu grzybów do pierogów i uszek zamrażam zawsze wywar i mam potem sylwestrową albo noworoczną grzybową z łazankami wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM