Rozmowy przy kawie (6)
Jestem wieczorkiem , rano do kompa nie miałam dostępu , rodzinne zebranie było i wspomnień moc nawet takich co mnie jeszcze na świecie nie było.
Jutro rzeczywistość a mam pytanie czy ktoś kupował pochłaniacz wilgoci i jaki jest najlepszy...muszę kupić...
brzydkie dziadostwo pokazało się w kuchni ja wiem wietrzyć pomieszczenia ale to mało.
Dario jak książeczka z jamnikiem he, he
Małgosiu he, he to nie tylko ja o4tej rano wypuszczam piesia , myślałam że mój jest tylko taki cierpiący na bezsenność.


  PRZEJDŹ NA FORUM