Park Jelitkowski w Gdańsku
No to zaczynamy. Ruszamy z miejsca gdzie Gdańska kończy się a zaczyna Sopot. Idziemy powolutku, nie spiesząc się aby nic nam co ciekawe nie umknęło. O tej porze roku i dnia nie ma dużo spacerujących. A nasz cel to Park Południowy w Sopocie, przeze mnie nazwany sopocką różanką.





































































































Zmęczeni? Dotarliśmy do Łazienek Południowych i w tym miejscu się rozstaniemy aby spotkać się ponownie w Parku Południowym. Do zobaczenia.


  PRZEJDŹ NA FORUM