Rozmowy przy kawie (5)
Margolciu - no super! I dziekuję wesoły
Lucy - może rzeczywiście nam się uda zaplanować jakąś wspólną podróż wesoły ja mam nadzieję, że 2x6 godzin w pociągu pozwoli mi nadrobić zaległości w czytaniu i wrócić do szydełkowania, a może i wydrutuję jakąś piękną chustę, wzorem Pat.

Te studia, to nie z tęsknoty za dzieckiem, tylko z tęsknoty za rozumem!
Starałam się od pewnego czasu o godziny etyki w mojej szkole, a ponieważ zmieniły się w tym roku przepisy i wystarczy 1 zgłoszenie, żeby szkoła musiała zapewnić takie lekcje (do tej pory min 7), to mam wreszcie od września grupkę łączoną (troje dzieci z klas 4-6).
Na razie przepisy są takie, że moje kwalifikacje wystarczają, ale ja tak mam, że jak się za coś biorę, to już do bebechów - stąd te studia.


  PRZEJDŹ NA FORUM