Zdjęcia naszych prac - druty i szydełko
A ja jakoś nie mogę się zmobilizować do baktusa...przeczytałam opis, nic nie zrozumiałam i na tym etapie zawiesiłam naukę...ale musze nadrobić, bo bardzo mi się podoba, zwłaszcza wersja z liśćmi.

Małgosiu, a zabezpieczałaś jakoś bombki? bo niezabezpieczone przybierają formę naleśnika, o czym przekonałam się na własnej skórze parę lat temu smutny Ja w tym roku dekoracji świątecznych nie robię, bo nie mam kiedy, ale tak sobie planuję w przyszłym sezonie co miesiąc bombeczkę i do świąt zrobię ile trzeba wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM