Rozmowy przy kawie (5)
Marysiu, my przetrzymaliśmy, to i oni dadzą radę, choć szczerze to stan wyjściowy mają nieco gorszy, ale też chyba bardziej zaprawieni w boju są...swoją drogą to wszystko mi przypomina nasze pierwsze dni tutaj... jakby mi ktoś powiedział, jak to naprawdę wygląda, to pisałabym teraz do Was z mieszkania w kamienicy i chwaliła się pelargoniami z balkonu lol


  PRZEJDŹ NA FORUM