Rozmowy przy kawie (5)
Dziękuję, zapamiętam sobie.
Myślałam, że żartujecie z tą zimą, bo dopiero co czytałam, że ciepło i ciepło i zimy nie będzie, a tu zonk. I listki Datur mi przemarzły już, wczoraj zaszłam, a tu zwinięte. Muszę dziś ambrowca nakryć w takim razie. Wczoraj ze strachem wpadłam do ogrodu, żeby nadrobić trochę roboty i zdążyć. Ale pielenia miałam! Dziś jeszcze przytnę rudbekie, bo już bidne są. O rety, co ja mam jeszcze zrobić?zakręcony Co się jeszcze przycina, które kwiaty? Liliowce? Ostróżkę kwitnącą też? Co z innymi kwitnącymi jeszcze?


  PRZEJDŹ NA FORUM