Rozmowy przy kawie (5)
Póki co, daję jej Imunoglukan (ale nigdy nie powodował problemów), dotąd co roku dobrze spełniał swoje zadanie. Do tego probiotyki i musi wystarczyć, bo się spłukaliśmy przez te choroby, a eM nie chce słyszeć o kolejnych lekach i wydatkach. Stresów nie ma żadnych wiekszych, jest spokojna, trochę intro, jak ja, ale relacje ma dobre, jak zechce w nie wejść. Lubi szkołę.
A co to dokładnie za pastylki? Można nazwę prosić? W ziołowym się je kupuje, na receptę czy bez? Coś więcej napisz, choć chyba teraz i tak boje się nowości, wolę wypróbowane, stare sposoby.


  PRZEJDŹ NA FORUM