Rozmowy przy kawie (5)
Aniu, no ja też mam nadzieję doczekać...wczoraj wieczorem już kiepsko się czułam i ochrzaniłam z lekka Flo, że jak się chce jeść o 22, a ma się 6 lat i chorą matkę, to człowiek musi sobie radzić sam i...człowiek poradził sobie sam z robieniem kolacji, a na dodatek oświadczył, że uważa się już na na tyle dorosłego, żeby przejąć część obowiązków domowych...na razie to pewno bedzie słomiany zapał, ale dobrze rokuje aniołek
Tymczasem człowiek 6-letni też już się obudził z katarem diabeł

Marto no to ciesz się pogodą, bo ochłodzenie idzie...u nas już zimniej, ale przynajmniej jeszcze jakieś resztki słońca są... Nie przebijesz mnie...nie byłam na zwolnieniu lekarskim na swoje choroby (dzieci nie liczę) od 20 lat taki dziwny Teraz też nie mogę, bo jestem w środku dużego projektu, natomiast na przyszłość zamierzam to zmienić, bo mam dośc pracowania zawsze i za wszelką cenę...


  PRZEJDŹ NA FORUM