Rozmowy przy kawie (5)
Dzień dobry - Iwonko łapię kawkę bo chyba przespana jestem.
Wczoraj po bardzo intensywnym dniu - praca, prawie na sygnale jazda do szkoły Młodego na akademię, potem angielski i w domu byłam o 18:30, dobrze, że rozwożeniem pozostałej dwójki zajęli się Dziadkowie bo bym się musiała sklonować. Później przy okazji spaceru, a było tak pięknie, odwiedziła mnie po sąsiedzku żona kuzyna z 3 letnim synkiem (biedulek ma zespół Downa ale i tak jest super dzieckiem). A, że u nas pełno jedzonka i otwarte winko było to opróżniłyśmy buteleczkę do końca. Ale mi się dobrze spało bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM