Rozmowy przy kawie (4)
Nie no, ja słońca nie zabierałam, to raczej ktoś zabrał mnie...pewno Zuzia, sądząc po zdjęciach aniołek Ale coś tam zza chmur przebija, może jednak wróci? Lekko się wczoraj zasiedziałam nad chustą (do 1.30 znaczy się...), ale mnie nowy wzór wciągnąłzawstydzony A dziś piąteczek, pilnych robót zawodowych nie będzie, a niepilne mogą poczekać, aż odeśpię wesoły

Zatem dorzucam drugą kawę, bo pierwsza pewnie już wypita i zaczynamy prawie weekendaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM