Mini, mini....mini Beaty
Ech, ja swoje grudniki z kretesem zasuszyłam...moze ze dwa mają oznaki zycia i będę reanimować, ale nie mam podzielnej uwagi i jak pracuję w ogrodzie, to kwiaty domowe cierpią...cud, że w ogóle jeszcze jakieś mam taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM