Rozmowy przy kawie (4)
Nie pomyślałam ,że dzieci usypiają na badanie tomografem ale w pełni rozumiem ,bo sama chyba wolałabym być uśpiona przez te 30 kilka min . Poruszyć się nie można , stuki tomografu nieźle słychać mimo słuchawek z muzyką ,odliczałam czas ilością utworów zakręconya między tym milion złych myśli i nasilająca się klaustrofobia - koszmar smutny a za chwilę powtórka z kontrastem 20 min -łzy same ciekły po policzkach płacze najważniejsze ,że wynik był za kilka chwil i lekarz mógł mnie uspokoić wykrzyknik
Wierzę ,że u Benka też będzie dobrze wykrzyknik


  PRZEJDŹ NA FORUM