Rozmowy przy kawie (4)
MarysiuNiestety i w tej kwestii sprawiedliwości nie ma smutny Niektórzy nie powinni, a niektórzy nie mogą mieć dzieci. A niekiedy to kwestia zbyt wielkiego parcia. Znam trzy rodziny z bliskich moich znajomych, gdzie po adopcji dzieci się wręcz 'posypały'. Blokada to częsta przeszkoda.
A co do spraw, jakie prowadzę. Niestety Ania ma rację. Trzeba być twardym, bo inaczej człowiek w tej pracy sie wykończy. A tu trzeba nie tylko zachować spokój, ale także ważyć ciężar gatunkowy spraw, by było sprawiedliwie. Mam podstawową zasadę - po podjęciu decyzji muszę móc sobie spojrzeć w twarz. W styczniu będzie 15 lat, jak to robię i jak na razie nie mam sobie nic do zarzucenia bardzo szczęśliwy Raz się nieco pomyliłam, ale ... obywatelowi należało się, jak nikomu wcześniej... A z wiekiem coraz łatwiej mi zachować spokój. Nie ma jak dojrzały system nerwowy oczko

Mam mały problem z pisaniem, bo dostałam nowego laptopa, a ten ma nieco inny układ klawiatury. W tamtym śmigałam aż miło. A teraz klikam z przyzwyczajenia we świat diabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM