Rozmowy przy kawie (4)
    myudah pisze:

    Joasiu, czy możesz dowiedzieć się co to za odstraszacz? Jakiej firmy? Mam takie wkładane do kontaktu, ale myszy szaleją i tak po domu, za nic maja taki odstraszacz. Koty też szaleją, jak nie mogą ich złapać, a wiedzą, że tam są. I w nocy mi przeszkadzają, bo hałasują okropnie.


Przynajmniej próbują...moje śpią i ani powieka im nie drgnie pół metra od regipsu, za którym myszy budują wysokościowiec diabeł

cudnie jest na dworze, bo byłam choć zdjęcia porobić, ale zimno dość, w grubym swetrze mimo oślepiajacego słońca nie było mi za groąco...na przyszły tydzień zapowiadają podobną pogodę, więc może uda się rekonwalescentkę usadzić na ławce zatuloną w kocyk a samej porobić...Flo uwielbia, jak się ją darzy nadmierną atencją, więc taki scenariusz powinien jej się spodobać bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM