Rozmowy przy kawie (4)
Ja jestem!!
Aniu - ja nie znoszę bezruchu... w sensie unieruchomienia. I od razu też wœcieka się mój kręgosłup i dochodzi do sytuacji, że bardziej mi on daje popalić, niż zasadnicza przyczyna unieruchomienia.
Ależ zimno u nas brrr! Wraca czas polarów i kocyków.
No, ale też i pogodnie, więc nie narzekam wesoły


  PRZEJD NA FORUM