Rozmowy przy kawie (4)
Basiu pewnie już za późno, ja mam to urządzonko i bardzo sobie chwalę. Owszem, mam pseudo-trawnik, który w swojej pełnej krasie jest żółciutki wesoły Natomiast przy konsekwentnym używaniu najpierw możesz doznać przerażenia, bo po dokładnym przeryciu "trawnik" wygląda jak po przegonieniu stada dzików, natomiast w dłuższej perspektywie widać różnicę. Zatem jeśli kupiłaś i będziesz regularnie używać, to na pewno będziesz zadowolona. Pięknie i bez większego wysiłku wyciąga niemal półmetrowe korzenie.
Aniu skoro blisko Konieczki, to Twoja córa będzie rezydować blisko mojej pracy wesoły Jakby coś było trzeba, to krzycz. A może masz ochotę na odwiedziny - zapraszam serdecznie! Mieszkam jakieś 25km od autostrady między Opolem a Wrockiem. Byłoby miło wesoły
A przy okazji, cały czas czekamy na Patrycję pan zielony Żeby nie było, że zapomniałam poruszony


  PRZEJDŹ NA FORUM