Ogrodowe marzenia Malioli :) |
Cześć, Olu, przydreptałam tu, zaintrygowana niezidentyfikowanymi różami. I wiesz co, od razu pomyślałam, że ta różowa, to jest Astrid Lindgren. Problem z nią jest taki, że jej zdjęcia na portalach różanych są zupełnie nieadekwatne, co może mylić i dezorientować. Też ją mam, a zidentyfikowałam ją dzięki stronie AniDS. U mnie rośnie przy wejściu do kurek i jest moją ulubienicą, absolutnie śliczna, pachnąca i wdzięczna, a jej kwiaty mają piękny kształt we wszystkich fazach rozwoju. Jak myślisz, czy to ona? |