Rozmowy przy kawie (3)
Grzeczna dziewczynka aniołek Ja też w październiku mam wizytę u sercowego znachora i pewnie ulgowo już nie będzie, bo coś ostatnio pikawa niedomaga.... Dziś miałam od rana sadzić, kopać i inne takie..... i boję się. Poczekam, jak M z pracy wróci, zaliczając wizytę u naszej kochanej dentystki oraz zaliczając jadę do hurtowni po fugę.... zrobi jakieś 50km łącznie.... No był w Casto, ale akurat takiej Webera, co od psiapsiółki kupiłam, to nie mają...... i musi poza Łódź jechać... No więc jak wróci, to ja już spokojnie wyjdę, bo jak padnę w grządkach, to się mną zajmie.... Przynajmniej wątek żurawek i funki doładuję aniołek
Pati idź rozpoznać tę zieloną żurawkę, bo od Ciebie ją mam zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM