Rozmowy przy kawie (3)
Nie mam Basiu ciśnieniomierza...ale kiepskawo się czułam,trochę już to odróżniam...bo nienaturalnie się czuje...i taki jakiś niepokój się pojawia... i walił mi puls bardzo...to na wszelki wypadek wzięłam ten lek....
Wiem,ze nie powinno się brać czyiś leków, łykłam tez cynamon...bo ponoć łyżka pomaga w takich sytuacjach...albo wyciąg z jemioły...
Jutro wizyta u lekarza i zobaczymy co powie...trochę się boje iść, bo mam taka babeczke co zawsze mnie zjedzie od góry do dołu...bo ja przychodzę jak już jest realy kiepskawo ....eh


  PRZEJDŹ NA FORUM