Rozmowy przy kawie (3)
Bogusiu bardzo się cieszę, że do czystolandii nie jedziesz.... i mężuś szczęśliwy pewnie?!
Zaczęłam normalnie chodzić po wczorajszym dniu leżącym, więc pogoda się zapowiada aniołek Mężunio kochany po mnie przyjedzie przed południem i wracam z wygnania do domku pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM