Rozmowy przy kawie (3) |
Kochani, jutro nowe podejście do grzybobrania, bardzo proszę o trzymanie kciuków, aaaa łysy piesio też jedzie ( wczoraj zaliczył wizytę u fryzjera, hihi nawet mnie się wstydził pokazać...mordką się tylko cieszył jak wróciłam z pracy a resztę ciałka chował za szafką ), a na hasło jedziemy do lasuto wręcz oszalał i całym psim ciałem się pokazał |